Na tym blogu zazwyczaj pisałem o tematyce podatkowej i zusowskiej. Omawiane tematy, mam nadzieję, pozwalają Państwu bezpieczniej działać w ramach tych poszczególnych zagadnień. Jednocześnie kluczowe jest dla każdej organizacji, aby poza zapewnieniem odpowiedniego działania w konkretnych sprawach, zapewnić także bezpieczeństwo całości organizacji i to z wielu perspektyw.
Na styku edukacji i pracy jest obszar, w którym ustawodawca polski zdecydował się wprowadzić szereg rozwiązań umożliwiających ograniczanie danin publicznoprawnych, czyli podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) czy składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne (ZUS/NFZ). Wydaje się, że dość regularnie są do tej puli dorzucane nowe rozwiązania, dlatego warto trzymać rękę na pulsie.
Praca zdalna z dnia na dzień stała się standardem w czasach pandemii, kiedy zamknięto biura. Wiele osób po ich otwarciu sprzeciwiła się w mniejszym czy większym stopniu powrotowi do stacjonarnego wykonywania pracy. Pracodawcy w wielu przypadkach zmienili swoje podejście i dopuszczają pracę zdalną w różnym wymiarze.
Kolejny rok, kolejne zmiany w podatkach – to już tradycja. W roku 2023 w porównaniu z 2022 może wydawać się, że było stosunkowo mało zmian, jednak nadążanie za nimi to nadal nie lada wyzwanie.
Jeżeli pracownik czy zleceniobiorca pracują w Polsce na rzecz polskiego podmiotu i są rezydentem podatkowym sprawa jest stosunkowa prosta – opodatkowani są na zasadach ogólnych, czyli przede wszystkim stosujemy skalę 12%/32%, jeżeli złożony został PIT-2 – odpowiednie odliczenie wynikające z kwoty wolnej, koszty uzyskania przychodu właściwe dla danego źródła przychodów i danych okoliczności.
Oczywiście, sama kwestia rezydencji podatkowej może być kłopotliwa (Zobacz wpis), tak samo stosowanie różnych modeli oszczędnościowych, 50% kosztów uzyskania, czy ulg. Ale przy braku wdrażania jakichkolwiek pozapodstawowych rozwiązań – sprawa jest stosunkowo prosta
Jeżeli zadamy pytanie, jak rozliczani w danej firmie są menedżerowie, a szczególnie menedżerowie-cudzoziemcy na potrzeby PIT i ZUS, możemy uzyskać różne odpowiedzi – najdziwniejsze będzie to, że każda może być prawidłowa.
Dawno na naszym blogu nie poruszaliśmy zagadnień dotyczących podatków czy składek na ubezpieczenia. Rok 2023 nie uraczył nas kolejnym Polskim Ładem. Jedynie wdrożono do końca Polski Ład 2.0 z początkiem 2023 r. Jednocześnie, szykowana jest rewolucja w zakresie zatrudniania cudzoziemców.
Zatrudniony cudzoziemiec – pracownik czy zleceniobiorca – przez polską firmę i pracujący w Polsce, przynosi certyfikat rezydencji. Jak powinniśmy zachować się w takiej sytuacji jako płatnik PIT czyli zatrudniający – pracodawca czy zleceniodawca? Czy mamy czym się przejmować? Co i jak sprawdzać? Na co uważać?
Co to jest rezydencja podatkowa?
Rezydencja podatkowa niejedno ma imię – może być też nazywana miejscem zamieszkania dla celów podatkowych czy nieograniczonym obowiązkiem podatkowym.
W pewnym uproszczeniu rezydencja podatkowa to sytuacja, gdy dana osoba w danym państwie, co do zasady, opodatkowane ma wszystkie swoje przychody, bez względu na to, gdzie położone jest źródło tych przychodów. Czyli, że ta osoba opodatkowana jest, co do zasady, w kraju zamieszkania.
To okropne prawnicze „co do zasady” tutaj akurat jest bardzo ludzkie, dlatego, że zasada ta jest ograniczana wtedy, gdy mamy dostępne umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Forma współpracy ma istotny wpływ zarówno na opodatkowanie, ozusowanie jak i zakres obowiązków danej firmy. Sprawa komplikuje się, gdy chcemy dołączyć do naszego zespołu cudzoziemca. Warto zatem przyjrzeć się dostępnym w tej sytuacji formom zatrudnienia i ich konsekwencjom.
Działalność cudzoziemców – specjalistów z branży IT w startupach w ramach podatku dochodowego od osób fizycznych (dalej: PIT) i składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne (dalej: ZUS), trzeba analizować co najmniej na czterech poziomach.