Jeżeli pracownik czy zleceniobiorca pracują w Polsce na rzecz polskiego podmiotu i są rezydentem podatkowym sprawa jest stosunkowa prosta – opodatkowani są na zasadach ogólnych, czyli przede wszystkim stosujemy skalę 12%/32%, jeżeli złożony został PIT-2 – odpowiednie odliczenie wynikające z kwoty wolnej, koszty uzyskania przychodu właściwe dla danego źródła przychodów i danych okoliczności.
Oczywiście, sama kwestia rezydencji podatkowej może być kłopotliwa (Zobacz wpis), tak samo stosowanie różnych modeli oszczędnościowych, 50% kosztów uzyskania, czy ulg. Ale przy braku wdrażania jakichkolwiek pozapodstawowych rozwiązań – sprawa jest stosunkowo prosta
Co jednak, jeżeli pracownik czy zleceniobiorca pracują za granicą? Jak opodatkowani będą i jak wyglądają obowiązki polskiego płatnika PIT w takim przypadku – zarówno w sytuacji, gdy za granicą pracuje polski rezydent podatkowy (dalej: rezydent), jak i wtedy, gdy tą polską rezydencję podatkową stracił albo nigdy jej nie miał (dalej: nierezydent)? A co w sytuacji, gdy zazwyczaj pracuje za granicą, ale czasami przyjeżdża do Polski – jakie skutki będą w takim przypadku?
Dużo? Dużo. To po kolei. I możliwie skrótowo.
Jeżeli pracownik czy zleceniobiorca (zbiorczo dalej także jako podatnik) pracują za granicą, to skutki podatkowe w każdej z powyższych sytuacji zależeć będą zarówno od rezydencji, jak i od dostępności umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, tzn. czy z państwem, z którego pracuje podatnik Polska zawarła umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Podatnik-rezydent pracujący za granicą
Podatnik-rezydent, który pracuje za granicą na rzecz polskiego podmiotu na gruncie polskiej ustawy o PIT pozostaje opodatkowany od całości swoich dochodów w Polsce.
Płatnik PIT nadal pobiera zaliczki od wynagrodzenia wypłacanego dla tego podatnika.
Jeżeli mamy dostępną umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania (dalej także jako umowa u unikaniu) i – z ostrożności – certyfikat rezydencji wydany przez polskie organy podatkowe, to umowa rozgranicza, które państwo w danym okresie opodatkowuje przychód.
Polski podatnik-rezydent będzie opodatkowany w Polsce jedynie przez okres wskazany w tej umowie o unikaniu. Będzie to do 183 dni w danym roku podatkowym albo 12-miesięcznym okresie w przypadku pracowników i zleceniobiorców wykonujących pracę najemną. Wynagrodzenie będzie jednak opodatkowane od pierwszego dnia pobytu, jeżeli wypłacane będzie przez zakład stały płatnika w państwie, z którego pracuje podatnik. Będzie tak także w przypadku, gdy w państwie tym będzie można zidentyfikować pracodawcę ekonomicznego.
Zleceniobiorcy wykonujący usługi samodzielnie mogą argumentować, że korzystają z wyłączenia z podatku w państwie z którego pracują – z ograniczeniami wynikającymi z odpowiedniej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Ograniczenia te mogą być czasowe – wówczas okres korzystania z wyłączenia ograniczony jest do 183 dni w ciągu roku podatkowego czy nawet mniej. Ograniczenia mogą też dotyczyć stałej placówki – jeżeli zleceniobiorca posiada stałą placówkę w państwie, z którego wykonuje usługi – wyłączenie nie będzie miało zastosowania. Szczególnie w kontekście modeli takich jak workation czy tymczasowej przeprowadzki w celu pracy do innego państwa – organy lokalne mogą chcieć ustalić istnienie takiej placówki.
Po upływie okresu wynikającego z umowy albo w przypadku innego zdarzenia wskazanego w umowie, prawo do opodatkowania przychodu podatnika przejmie państwo, z którego podatnik pracuje.
Jednakże wskazać należy, że istnieje ryzyko, że organy omawianego państwa uznają, że przy upływie okresu wynikającego z umowy o unikaniu podatnik będzie zobowiązany do rozliczenia podatku za cały pobyt w tym państwie – a nie tylko za czas po upływie tego okresu z umowy o unikaniu.
Jak widać – liczenie tego okresu będzie kluczowe. Na gruncie polskiego prawa przyjmuje się, że nawet jeżeli w danym dniu nawet w bardzo ograniczonym zakresie podatnik przebywał w Polsce, to ten dzień należy wliczać przy obliczaniu takiego okresu. Trzeba zweryfikować, czy takie samo podejście obowiązuje w państwie, z którego podatnik wykonuje pracę.
Organy podatkowe z państwa, z którego podatnik pracuje mogą też rościć sobie prawo do opodatkowania wynagrodzenia podatnika-rezydenta także w braku odpowiedniej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania czy przy braku certyfikatu rezydencji – od początku pobytu.
W każdym przypadku, gdy pojawia się kwestia opodatkowania podatnika w państwie, z którego wykonuje pracę płatnik PIT powinien sprawdzić, jak kształtują się obowiązki płatnika podatku dochodowego od osób fizycznych w tym państwie. W Polsce, pracownik czy zleceniobiorca, który jest nierezydentem i ma zagranicznego pracodawcę czy zleceniodawcę samodzielnie rozlicza PIT i wypełnia obowiązki sprawozdawcze, o ile pracodawca czy zleceniodawca nie mają zakładu w Polsce. Ta zasada obowiązuje w Polsce na podstawie polskich przepisów. A to oznacza, że w innym państwie może być albo tak samo, albo podobnie albo zupełnie inaczej. Płatnik musi to przy każdym państwie sprawdzać osobno, aby nie narazić siebie i podatnika na sankcje.
Podatnik-nierezydent pracujący wyłącznie za granicą
W przypadku podatnika-nierezydenta, który pracuje wyłącznie za granicą powtórzyć należy przede wszystkim postulat do płatnika PIT o sprawdzenie, jakie ma obowiązki w państwie pracy podatnika. Płatniku – nie zaniedbuj tego proszę!
Ponadto – należy zadbać o certyfikat rezydencji dla podatnika, jeżeli tylko dostępna jest odpowiednia umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Jeżeli podatnik nie będzie miał certyfikatu albo nie będzie dostępna umowa o unikaniu, wówczas zgodnie z ustawą o PIT wynagrodzenie wypłacane przez polskiego płatnika będzie opodatkowane w Polsce:
- Dla pracownika – na zasadach ogólnych,
- Dla zleceniobiorcy – przy zastosowaniu stawki 20%, a podstawą opodatkowania będzie przychód.
Jeżeli będzie certyfikat i odpowiednia umowa o unikaniu – wówczas wynagrodzenie będzie opodatkowane wyłącznie w państwie, w którym wykonywana jest praca. Innymi słowy płatnik nie będzie miał obowiązku pobrania i rozliczenia podatku w Polsce, ale może mieć obowiązek rozliczenia w tym innym państwie.
Podatnik-nierezydent pracujący głównie za granicą, ale przyjeżdżający do Polski
Jak wskazałem wyżej – przy zatrudnianiu podatnika-nierezydenta pracującego za granicą – konieczne jest ustalenie dostępności umowy o unikaniu i, o ile jest dostępna, pozyskanie certyfikatu rezydencji.
Będzie tak również w sytuacji, gdy podatnik-nierezydent, który głównie pracuje za granicą, przyjeżdża do Polski – nawet na krótkie okresy.
Ponieważ to polski podmiot jest zatrudniającym – każdy dzień pracy w Polsce będzie opodatkowany. Nie będzie mieć tutaj zastosowania zasada, że prawo do opodatkowania Polska nabywa dopiero po upływie 183 dni pobytu podatnika-nierezydenta.
Wyjaśnienie dodatkowe
Przyjąłem pewne uproszczenie – założyłem na potrzeby tego wpisu, że podatnik będzie rezydentem w Polsce albo w państwie, z którego wykonuje pracę. W praktyce może zdarzyć się może także sytuacja trójstronna – ale to już temat na oddzielny wpis.
Zapraszamy na wyjątkowe wydarzenie dla branży outsourcing i APT: Konferencję OUTSOURCING PROCESOWY I PRACA TYMCZASOWA – TRENDY 2024 organizowaną przez C&C Chakowski & Ciszek oraz Centrum Outsourcingu Procesowego przy Wydziale Zarządzania UW:
OUTSOURCING PROCESOWY I PRACA TYMCZASOWA – TRENDY 2024, 21.09.2023, Warszawa (KLIKNIJ)