Jeżeli zadamy pytanie, jak rozliczani w danej firmie są menedżerowie, a szczególnie menedżerowie-cudzoziemcy na potrzeby PIT i ZUS, możemy uzyskać różne odpowiedzi – najdziwniejsze będzie to, że każda może być prawidłowa.
Jeżeli zatrudnianie menedżerów, to przede wszystkim kontrakt menedżerski, który jest umową cywilnoprawną nienazwaną. Oznacza to, że w ramach kodeksu cywilnego, a jak zaraz zobaczymy – nie tylko, stosuje się do niej przepisy o umowie zleceniu. Jednocześnie menedżerowie mogą wykonywać czynności menedżerskie a także czynności członków zarządu nie tylko na podstawie kontraktu menedżerskiego, ale także umowy o pracę czy na podstawie powołania (ta ostatnia forma zarezerwowana jest dla członków zarządu). Skutki w ZUS i PIT mogą być znacząco różne, tym bardziej, jeżeli menedżer czy członek zarządu jest cudzoziemcem.
Kontrakt menedżerski
Ponieważ kontrakt menedżerski to umowa cywilnoprawna to pierwsze skojarzenie powinno być takie, że w PIT i ZUS może być traktowany jak umowa zlecenia. Okazuje się, że tak, ale jedynie częściowo. Jak i umowa zlecenia, kontrakt menedżerski może być zawarty w ramach, jak i poza ramami prowadzonej przez menedżera działalności gospodarczej.
Jeżeli zawierany jest w ramach działalności gospodarczej, to rola płatnika sprowadza się do płacenia wynagrodzenia w ramach kontraktu menedżerskiego – a sam przedsiębiorca musi rozliczyć PIT i ZUS. Samo to jest cokolwiek skomplikowane, bo – uwaga! – przychody z kontraktu menedżerskiego i przychody z pozostałych usług w ramach działalności gospodarczej rozliczane będą na różnych zasadach.
Ale w tym wpisie skupimy się głównie na obowiązkach płatnika, czyli na kontrakcie menedżerskim zawartym poza ramami działalności gospodarczej.
W ZUS kontrakt menedżerski traktowany jest jak zlecenie – podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym (poza chorobowym) i ubezpieczeniu zdrowotnemu.
Natomiast w ramach PIT do kontraktu menedżerskiego stosuje się dość szczególny zestaw przepisów, co najbardziej jaskrawo widać przy zatrudnianiu na tym kontrakcie cudzoziemców.
Przychody z kontraktu menedżerskiego są przychodami z działalności wykonywanej osobiście, ale w ramach art. 13 pkt 9, a nie jak zlecenie – w ramach art. 13 pkt 8 ustawy o PIT. Ma to kilka konsekwencji.
Po pierwsze – przychód polskiego rezydenta podatkowego będzie opodatkowany według skali 12%/32% od dochodu z dostępnym odliczeniem wynikającym z kwoty wolnej (od 2023 r.), natomiast przychód nierezydenta podatkowego – stawką 20% od przychodu. Tutaj – jak przy umowie zlecenia. Co ciekawe – także w ramach działalności gospodarczej.
Jednak przy umowie zlecenia (z polskim rezydentem podatkowym) dostępne są podstawowe ryczałtowe koszty uzyskania przychodu – w wysokości 20%. Natomiast przy kontrakcie menedżerskim stosuje się koszty uzyskania przychodu jak przy umowie o pracę. To także będzie miało zastosowanie do rozliczenia w ramach działalności gospodarczej. Czemu o tym wspominam? Ujednolicenie opodatkowania przychodu z kontraktu menedżerskiego wprowadzono po tym, jak menedżerowie próbowali unikać wysokiego opodatkowania właśnie przechodząc na działalność gospodarczą. Zatem drodzy menedżerowie oraz drogie działy kadr i płac – tutaj przejście na działalność nie zmieni opodatkowania, a jeszcze skomplikuje przedsiębiorcy rozliczenie ZUS
Ponadto przy umowie zlecenia dyskutuje się możliwość stosowania wobec nierezydentów z certyfikatami rezydencji możliwość stosowania w Polsce wyłączenia z PIT na mocy odpowiednich umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. Dostęp do tego zwolnienia wywodzi się z samodzielności wykonywania umowy zlecenia w porównaniu z umową o pracę.
Wydaje się, że dostęp do tego wyłączenia nie będzie dostępny przy kontrakcie menedżerskim. Wyłączenie przeznaczone jest dla stanowisk samodzielnych, pozostających przynajmniej w pewnym zakresie poza główną strukturą hierarchiczną danej organizacji, a menedżer z istoty swej pracy zawsze będzie włączony właśnie w tę strukturę.
Skoro mowa o kwestiach międzynarodowych, to warto wspomnieć o tym, że menedżer-nierezydent, który będzie wykonywał kontrakt częściowo w Polsce, a częściowo w kraju zamieszkania, w pewnych okolicznościach będzie mógł być opodatkowany w Polsce wyłącznie z wynagrodzenia za pracę w Polsce. Będzie tak, o ile będzie dostępna umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania, a menedżer przedstawi certyfikat rezydencji. Dodatkowo, menedżer nie może być członkiem zarządu.
Dla członków zarządu umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania przewidują odrębny sposób opodatkowania. Wynagrodzenie członka zarządu opodatkowane może być wyłącznie w państwie siedziby spółki, w której zarządzie działa menedżer albo wyłącznie w państwie rezydencji podatkowej menedżera – każdorazowo konieczna jest weryfikacja przepisów danej umowy o unikaniu.
I jeszcze jedna ważna uwaga – po lekturze powyższych uwag może pojawić się refleksja, że skoro kontrakt menedżerski jest mniej korzystny niż umowa zlecenia (choćby przez pryzmat kosztów uzyskania przychodów), to może lepiej zawrzeć umowę zlecenia. I tutaj pytanie, czy takiej pokusie należy się oprzeć. W mojej ocenie – tak – umowa zlecenia z menedżerem obejmująca obowiązki dotyczące zarządzania i podobne to nic innego jak kontrakt menedżerski nazwany inaczej. A jak wiadomo – o charakterze umowy decyduje nie jej nazwa tylko rzeczywista treść umowy, w tym zakres obowiązków. Nie stoi to przy tym na przeszkodzie zawarcia z menedżerem umowy zlecenia dotyczącej innych obowiązków niż dotyczące zarządzania.
Umowa o pracę
Menedżer czy członek zarządu może być zatrudniony na umowę o pracę. Wtedy sytuacja jest pozornie prosta – przychód będzie rozliczany analogicznie jak w odniesieniu do pracownika.
Jednak sytuacja ponownie komplikuje się w odniesieniu do nierezydentów podatkowych. Jak i przy kontrakcie menedżerskim – jeżeli menedżer nie jest członkiem zarządu – to do prawidłowego rozliczenia podatkowego przy pracy w Polsce i poza Polską należy zweryfikować umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania i certyfikat rezydencji.
Podobnie, jak przy kontrakcie menedżerskim rzecz będzie się miała wobec pracowników-członków zarządu. Jeżeli są nierezydentami – stosuje się wobec nich szczególne przepisy umów o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Powołanie
Wreszcie sytuacja menedżerów-członków zarządu, którzy wykonują obowiązki członka zarządu na podstawie uchwały zgromadzenia wspólników – czyli na podstawie powołania, bez dodatkowej umowy.
W ramach ZUS od początku 2022 r. tacy członkowie zarządu podlegają już obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu, jednak nadal nie podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym.
Przychody z powołania, podobnie jak przychody z kontraktu menedżerskiego, są przychodami z działalności wykonywanej osobiście, ale w ramach art. 13 pkt 7 ustawy o PIT, a nie jak zlecenie – w ramach art. 13 pkt 8 ustawy o PIT czy kontrakty – art. 13 ust. 9 ustawy o PIT.
Na gruncie PIT wynagrodzenie polskiego rezydenta podatkowego z powołania opodatkowane jest wedle skali 12%/32%, a przy obliczaniu zaliczek płatnik od 2023 r. stosuje odliczenia wynikające z kwoty wolnej. Dostępne są koszty uzyskania przychodu jak przy umowie o pracę. Nierezydent to już stawka 20% od przychodu.
Ponadto, do wynagrodzenia członka zarządu wypłacanego na podstawie powołania mają zastosowanie uwagi dotyczące sytuacji międzynarodowej – szczególnie istotne jest określenie rezydencji podatkowej dla cudzoziemców.
Duże zwolnienia w PIT
Na koniec jeszcze jedna kwestia. Otóż w ustawie o PIT funkcjonują obecnie 4 duże zwolnienia z PIT – każde przewiduje zwolnienie z PIT przychodu do 85.528 zł w skali roku. Są to ulga dla młodych, ulga na powrót (przyjazd), ulga na 4 dzieci i ulga dla seniorów.
Każda z nich dotyczy przychodów osiąganych z umowy o pracę. Jednocześnie ulgi te nie będą dostępne przy kontrakcie menedżerskim czy przy powołaniu.
Zapraszamy na najbliższe szkolenia organizowane przez C&C Chakowski & Ciszek:
ZATRUDNIANIE CUDZOZIEMCÓW – PODATKI I UBEZPIECZENIA (KLIKNIJ)
AKADEMIA OUTSOURCINGU PROCESOWEGO (KLIKNIJ)