24 lutego 2025 roku mija trzecia rocznica, a zarazem 1096 dni od rozpoczęcia pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wojna ta zaczęła się jednak znacznie wcześniej – 20 lutego 2014 roku Rosja rozpoczęła operację aneksji Krymu, wysyłając na półwysep tzw. “zielone ludziki”, czyli nieoznakowane oddziały rosyjskich sił specjalnych. W ciągu kilku dni przejęły one strategiczne obiekty, a 27 lutego zajęły budynki administracji w Symferopolu.
1 marca 2014 roku Rada Federacji Rosyjskiej jednogłośnie zatwierdziła możliwość użycia sił zbrojnych na Ukrainie, oficjalnie uzasadniając to koniecznością ochrony rosyjskojęzycznych mieszkańców Krymu. Ta decyzja była de facto legalizacją trwającej już okupacji półwyspu, który od końca lutego znajdował się pod kontrolą rosyjskich sił specjalnych. Niedługo potem, 16 marca, odbyło się nieuznawane międzynarodowo tzw. referendum, które Rosja wykorzystała do formalnego przyłączenia Krymu, co stało się początkiem wieloletniego konfliktu we wschodniej Ukrainie.
“Północny Wiatr” i jego skutki dla polskiego rynku pracy
Latem 2014 roku Rosja rozpoczęła operację “Północny Wiatr”, której kulminacją była bitwa pod Iłowajskiem w sierpniu. Regularne jednostki rosyjskie weszły do Donbasu, rozbijając siły ukraińskie i umacniając kontrolę nad samozwańczymi republikami ludowymi. W lutym 2015 roku podpisano porozumienia mińskie, które miały doprowadzić do zawieszenia broni, lecz ich postanowienia były systematycznie łamane. W kolejnych latach wojna w Donbasie trwała w formie walk pozycyjnych, a sytuacja na froncie pozostawała niestabilna.
Ostatecznie, 24 lutego 2022 roku, Rosja dokonała pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, rozpoczynając największy konflikt zbrojny w Europie od II wojny światowej. W wyniku tej agresji miliony Ukraińców opuściło swój kraj, a Polska stała się jednym z głównych państw przyjmujących wysiedleńców. Napływ ludności zmienił strukturę polskiego rynku pracy i postawił przed polityką migracyjną nowe wyzwania, które wymagają długofalowych decyzji i działań.
Efektem tych wydarzeń był największy w historii Polski napływ migrantów z Ukrainy, który zmienił krajowy rynek pracy i postawił nowe wyzwania przed polityką migracyjną. Lata 2014-2022 to okres, w którym migracja zarobkowa Ukraińców do Polski stopniowo rosła, ale była w dużej mierze kontrolowana przez ograniczenia prawne i administracyjne. Po 2022 roku sytuacja zmieniła się diametralnie – Polska stała się kluczowym miejscem schronienia dla wysiedleńców wojennych, a rząd poluzował regulacje, umożliwiając Ukraińcom szeroki dostęp do rynku pracy i świadczeń społecznych. Obecnie jednak pojawia się pytanie, czy model ten może być utrzymywany w perspektywie długoterminowej.
Społeczne napięcia wokół migracji
Pierwsze miesiące wojny w 2022 roku przyniosły szeroką akceptację społeczną dla uchodźców z Ukrainy, jednak wraz z upływem czasu narastały obawy dotyczące ich wpływu na gospodarkę i rynek pracy. Rosnące koszty życia, stagnacja wynagrodzeń i narastające problemy z dostępnością usług publicznych sprawiają, że coraz większa część społeczeństwa domaga się bardziej restrykcyjnej polityki migracyjnej.
W odpowiedzi na rosnące społeczne obawy rząd przedstawił strategię „Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo”, której celem jest uszczelnienie systemu migracyjnego i wzmocnienie nadzoru nad rynkiem pracy dla cudzoziemców. Dokument nie przewiduje bezpośredniego wycofania preferencji dla obywateli Ukrainy, ale zakłada przegląd systemu oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcom do końca 2025 roku, co może skutkować zmianami w dostępie do rynku pracy. Jednocześnie strategia kładzie nacisk na większą kontrolę nad legalizacją pobytu i zatrudnienia, co ma na celu ochronę interesów polskich pracowników oraz zapewnienie stabilności systemu socjalnego. Rząd deklaruje, że imigracja zarobkowa powinna być ściślej dopasowana do rzeczywistych potrzeb gospodarki i nie może prowadzić do strukturalnych problemów na rynku pracy. W praktyce oznacza to większy nacisk na selektywność procesów migracyjnych i dostosowanie polityki zatrudnienia cudzoziemców do długofalowych interesów kraju.
Nowe przepisy i ich wpływ na zatrudnienie cudzoziemców
Ta suma wydarzeń doprowadziła nas do sytuacji obecnej – duża reforma systemu prawa imigracyjnego powoli zbliża się do finiszu. 21 lutego 2025 roku Sejm uchwalił ustawę o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom, która jest bezpośrednią odpowiedzią na zmieniającą się sytuację migracyjną w Polsce i Europie. Ustawa ta jest logiczną konsekwencją wieloletniego napływu migrantów, rosnącego napięcia społecznego oraz potrzeby uporządkowania rynku pracy. Wprowadzone przepisy stanowią odpowiedź na złożone wyzwania związane z integracją obcokrajowców oraz ochroną interesów krajowych pracowników.
Nowe regulacje obejmują szeroki zakres zmian, które wpłyną na wiele aspektów zatrudniania cudzoziemców w Polsce. Przepisy te uwzględniają zarówno konieczność zachowania konkurencyjności gospodarki, jak i potrzebę zwiększenia kontroli nad procesami migracyjnymi. Kluczowe postanowienia ustawy to:
- Nowe zasady dla agencji pracy tymczasowej – wprowadzenie obowiązku zatrudniania cudzoziemców wyłącznie na podstawie umów o pracę. Czyżby outsourcing jednak dostanie dopalaczy?
- Zaostrzenie kar za nielegalne zatrudnienie – znaczące zwiększenie sankcji finansowych oraz administracyjnych dla podmiotów nieprzestrzegających przepisów. Rząd argumentuje, że jest to konieczne do wyeliminowania patologii związanych z nielegalnym zatrudnianiem oraz minimalizowania ryzyka wyzysku migrantów.
- Nowe kryteria wydawania zezwoleń na pracę – organy administracyjne będą miały znacznie szersze możliwości odmowy udzielenia zezwoleń na pracę, co pozwoli na dostosowanie liczby cudzoziemców do rzeczywistych potrzeb polskiego rynku pracy. Oznacza to, że system migracyjny będzie bardziej selektywny i dostosowany do długoterminowej polityki gospodarczej państwa.
- Monitoring migracji zarobkowej – rozszerzenie uprawnień organów kontrolnych, takich jak Straż Graniczna i Państwowa Inspekcja Pracy, do bieżącego monitorowania legalności pobytu i zatrudnienia cudzoziemców. Ma to na celu eliminację fikcyjnych umów o pracę oraz zapobieganie rozrastania się tzw. „szarej strefy”.
Nowa ustawa wpisuje się w szerszy kontekst polityki migracyjnej rządu, który zakłada stopniowe ograniczanie masowego napływu pracowników zagranicznych oraz dostosowanie procesów migracyjnych do priorytetów krajowej gospodarki. Jest to także efekt rosnącego nacisku społecznego na większą kontrolę imigracji oraz ochronę rynku pracy dla obywateli Polski.
Choć Ukraińcy nadal są preferowaną grupą imigracyjną, nowe regulacje mogą ich w pewnym stopniu omijać dzięki procedurze powiadomienia wynikającej ze specustawy wojennej. Jednak kluczowe pytanie pozostaje otwarte – jak długo ten mechanizm pozostanie w mocy? W obliczu zmieniającej się sytuacji geopolitycznej oraz coraz częstszych głosów o potrzebie rewizji polityki migracyjnej, niewykluczone jest, że w przyszłości również Ukraińców obejmą nowe restrykcje. Wiele zależy od rozwoju sytuacji na Ukrainie oraz długofalowej strategii migracyjnej Polski, która obecnie przechodzi istotne zmiany.
Co dalej z migrantami z Ukrainy?
Wraz z końcem wojny wielu Ukraińców może zdecydować się na powrót do ojczyzny, jednak doświadczenia innych krajów pokazują, że znaczna część migrantów osiedla się na stałe w państwach przyjmujących. Pytanie, na które jeszcze nie znamy odpowiedzi, brzmi: jaka część ukraińskich migrantów pozostanie w Polsce na stałe, a jaka zdecyduje się na powrót?
Obecne zmiany prawne sugerują, że rząd przygotowuje się na obie ewentualności – zarówno powroty, jak i scenariusz długoterminowej integracji. Jeśli Polska zdecyduje się na dalsze ograniczenia w dostępie do rynku pracy dla cudzoziemców, naturalnym efektem będzie skłonienie większej liczby Ukraińców do powrotu na Ukrainę lub emigracji do innych krajów Unii Europejskiej, które oferują lepsze warunki zatrudnienia.
Perspektywy dla polskiej polityki migracyjnej
Zmiany w polityce migracyjnej Polski wskazują na stopniowe ograniczanie napływu cudzoziemców oraz większą kontrolę nad rynkiem pracy. Choć Ukraińcy wciąż mogą liczyć na pewne preferencje, to kierunek zmian sugeruje, że przyszłość ich zatrudnienia w Polsce będzie zależna od sytuacji politycznej i gospodarczej. W dłuższej perspektywie należy spodziewać się stopniowego zaostrzania przepisów, zwłaszcza jeśli obecne napięcia społeczne i ekonomiczne będą się pogłębiać.
O tych zmianach i ich konsekwencjach będziemy dyskutować podczas konferencji NOWE PRAWO IMIGRACYJNE 2025, organizowanej przez C&C Chakowski & Ciszek 19 marca w Warszawie oraz online.
Zapraszamy na najbliższe wydarzenia organizowane przez C&C Chakowski & Ciszek:
KONFERENCJA NOWE PRAWO IMIGRACYJNE, 19 MARCA 2025 (KLIKNIJ)
AKADEMIA PRACY TYMCZASOWEJ (KLIKNIJ)
WARSZTATOWY KURS SPECJALISTYCZNY – LEGALIZACJA POBYTU I PRACY CUDZOZIEMCÓW W POLSCE 2025 (KLIKNIJ) OSTATNIE ZAPISY!